W Poniedziałek Wielkanocny 22-letni Simon Wilson zapisał się w historii irlandzkiego pokera. Młody gracz z Ashbourne, miejscowości oddalonej o zaledwie pół godziny jazdy od centrum Dublina, pokonał aż 4 562 innych uczestników w Main Evencie Irish Poker Open 2025. Turniej rozgrywany w prestiżowym Royal Dublin Society miał buy-in na poziomie 1 150 €. Oznacza to, że trofeum pozostaje na ojczystej ziemi. Za zwycięstwo Irlandczyk zainkasował imponujące 600 000 € z łącznej puli 4 447 950 €.
Klasyfikacja TOP 10 Main Eventu Irish Poker Open 2025
Pełna czołówka turnieju Main Event Irish Poker Open 2025 wygląda następująco:
- Simon Wilson (Irlandia) – 600 000 €;
- Umberto Ruggeri (Włochy) – 316 000 €;
- Ignotas Kirsis (Litwa) – 225 000 €;
- Georgios Skarparis (Cypr) – 170 000 €;
- Michel Karim (Szwecja) – 130 000 €;
- Brandon Harris (Anglia) – 100 000 €;
- Panteleimon Pontos (Grecja) – 77 500 €;
- Robert Fluereci (Rumunia) – 59 030 €;
- Joe O’Donaill (Irlandia) – 45 800 €;
- Alexandru Gicovanu (Rumunia) – 36 700 €.
Wilson awansował do dnia finałowego z największego z czterech flightów startowych (1d) i od początku Day 4 konsekwentnie budował stack.
Jeszcze przed wyłonieniem stołu finałowego wyeliminował znanych pokerzystów m.in. Carlo Woltersa i Riku Koivurinne, a na decydującym etapie rywalizacji stoczył kluczowe pojedynki z Litwinem Ignotasem Kirsisem oraz Włochem Umberto Ruggerim.
Atmosferę w sali podgrzewał głośny doping rodziny i przyjaciół, którzy – jak przyznaje zwycięzca – dali mu „ogromny zastrzyk pewności siebie”. Co ciekawe, część z nich postawiła zakłady na triumf Wilsona w jednym z bukmacherów po kursie 225:1, więc nie tylko on opuszczał Dublin z solidnym zastrzykiem gotówki.
Zaskakująca wygrana
„To uczucie nie do opisania” – mówił świeżo upieczony mistrz w rozmowie z prasą. – „Tegoroczny festiwal przypominał rozmachem cykl EPT, a poziom gry był naprawdę wysoki.
Zachowałem spokój i cierpliwie czekałem na odpowiednie momenty. Rok temu odpadłem na 17. miejscu, bo w kluczowych rozdaniach zabrakło mi cierpliwości; dziś los się do mnie uśmiechnął”.
Choć na koncie ma już ponad 642 000 € wygranych podczas tegorocznej edycji (piąte miejsce w Super High Rollerze 10 000 € dało mu wcześniej 42 800 €), Wilson pozostaje wciąż relatywnie mało znany w środowisku pokerowym.
We wrześniu wraca na ostatni rok ekonomii i biznesu w Trinity College Dublin. „Mama by mnie zabiła, gdybym nie skończył studiów” – żartuje.
Ten młody gracz zajmuje dopiero 2912 miejsce w globalnym rankingu The Hendon Mob.
Jak deklaruje, najbliższe miesiące spędzi głównie na grze online, a latem zamierza spróbować sił w Las Vegas. Jeśli utrzyma obecną formę i spokój przy stole, irlandzcy kibice mogą już szykować się na kolejne wygrane.